Dzień dobry. W mojej ocenie były partner ma prawo odzyskania psa. To on zawarł umowę. Z poważaniem R.pr. Anna Godlewska-Chorąziak kancelaria@agodlewskachoraziak.pl

Z tego jak Pani opisuje zakup psa wynika, że albo nabyliście go na współwłasność, albo kupiła go Pani, a partner tylko go odebrał, choć formalnie umowa była na niego i on płacił 2 tys. Przy współwłasności wychodzi, że Pani ma udział 1/5, bo zapłaciła 500 zł z ogólnej sumy 2.500 zł. Albo się dogadacie albo pozostanie dochodzić praw i ustalać jakie były Wasze intencje przy zakupie psa (czyją miał być własnością) przed sądem. Za tym, że pies jest Pani przemawia fakt 1,5 roku opieki i ponoszenia wszelkich kosztów jego utrzymania.