Pytanie z dnia 30 marca 2020
Witam
Mój mąż jest osadzony w ZK we Włodawie. Jako recydywista otrzymał karę 18 miesięcy i koniec jego kary przypada na 24.05.2020 r. W dniu 17.03.2020 miała odbyć się wokandy mojego męża z wystąpienia Dyrektora ZK. Jednak, ze względu na obecną sytuację wszystkie sprawy zostały wstrzymane. Ja pracuję w szpitalu. Z zawodu jestem pielęgniarką, czyli istnieje bardzo duże ryzyko zachorowania i jesteśmy same z córką. Bez pomocy rodziny. Czy jest jakieś wyjście w tej sytuacji aby mąż mógł szybciej opuścić ZK? Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.
Ewelina Sarwińska-Przemyłska Radca prawny
Radca prawny Ewelina Sarwińska-Przemyłska
Synagogalna 4, 09-400 Płock
Niestety trzeba czekać na wokandę.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.