Witam. Moj narzeczony wczoraj został skazany w sadzie I instancji za jazde pod wpływem alkoholu ( ok 1,25 mg w wydychanym powietrzu). Wczesniej mial zakaz prowadzenia pojazdu od 20 kwietnia 2014 r do 20 kwietnia 2016 r. Ponownie byl zatrzymany pod koniec listopada 2016 r i wczoraj dostał wyrok 8 miesiecy bezwglednego pozbawienia wolnosci, 12 000 na poczet osob poszkodowanych w wypadkach i dozywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Moj narzeczony wielokrotnie odbywał kare pozbawienia wolnosci i akutalnie rowniez przebywa w zakladzie karnym za pobicie. Czy sa jakies szanse aby cos ugrac w temacie tego bezwzglednego wyroku. Dodam ze najpierw dobrowolnie poddal sie karze gdzie prokurator zaproponowal prace spoleczne , 5 lat zakazu prowadzenia pojazdów i 10 000zł na poczet osob poszkodowanych. Sedzia sie nie zgodzil na taka propozycje i dał wyrok jaki opisalam powyzej. Czy jest szansa aby wywalczyc w sadzie II instancji zamiane tego wyroku bezwzglednego na wyrok w zawiasach albo prace spoleczne ?