Dzień dobry, w takiej sytuacji należałoby najpierw wystąpić o rozliczenie wynagrodzenia za pracę wykonaną. Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz

Dzień dobry, jako spadkobierca będzie Pani odpowiadała za długi ojca, chyba że odrzuci Pani spadek. Umowa zlecenia nie wygasa z chwilą śmierci dającego zlecenie, więc należałoby ją wypowiedzieć. Istnieje ku temu ważny powód (śmierć ojca- zleceniodawcy). W takiej sytuacji zleceniobiorca nie będzie mógł domagać się od Pani naprawienia szkody. Zleceniodawca (obecnie Pani) obowiązany jest wówczas uiścić przyjmującemu zlecenie część wynagrodzenia odpowiadającą jego dotychczasowym czynnościom. Jeśli rzeczywiście pełnomocnik nie dokonał dodatkowych czynności poza sporządzeniem pozwu i stawieniem się na pierwszej rozprawie, podczas której umorzono postępowanie, zakładam, że jego wkład pracy mógł nie przekroczyć owych 40% uiszczonych w ramach zaliczki. Podstawa prawna: Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny