WITAM .mój partner od narodzin swojego syna czyli 4 lat nie jest ze swoja byłą partnerka (powodem były zdrady z jej strony ) od samego początku gdy urodziło się dziecko partner łoży na dziecko w wysokości 750 zł zawsze regularnie odwiedzał dziecko u matki dziecka w domu itd. z biegiem czasu dziecko stało się coraz większe i nie było już potrzeby aby matka dziecka uczestniczyła w kontaktach dziecko -ojciec .z początku dawała ojcu dziecko ale to były kontakty kiedy tylko pasowało jej np. kiedy szła do pracy lub miała plany ze swoim partnerem itd. ojciec dziecka zył z nadzieją ze z czasem odpuści i nie będzie zakładał sprawy w sądzie gdyż zmieni się podejście matki i doceni jego starania w kierunku do syna i nie będzie wyliczała mu “godzin” widzeń ale z czasem było coraz gorzej od kiedy matka rozstała się ze swoim partnerem widzenia dziecka weszły do minimum raz na 2 tyg po 4 godziny , zakaz obierania z przedszkola dziecko w dni wolne ojca od pracy siedziało u babci tam były tylko możliwe odwiedzanie dziecka w obecności babci bo tak sobie wymyśliła matka dziecka zaznaczam ze ojciec dziecka ma 33 lata zero jakichkolwiek możliwości ….. z ojcem dziecka jesteśmy od 2 lat ,od 3 mc mieszkamy razem u niego w domu z moim 6 letnim synem no niestety nie jesteśmy do końca szczęśliwy gdyż matka ogranicza kontakty ojca z dzieckiem .tydzień temu partner złożył wzniosek do sadu o uregulowanie kontaktow z dzieckiem ponieważ ma już dosyć jej postepowania .Gdy Matka dziecka dowiedziała się ze mieszkamy razem i o tym ze ojciec dziecka złożył sprawę do sadu zagroziła ze zrobi wszystko aby wizyty syna odbywały się tylko i wyłącznie z samym ojcem .Moje pytanie brzmi czy jest taka mozliwosc w tym przypadku i co w takiej sytacji może zrobić mój partner ma wybierac spotkania z dzieckiem a raz z nami i będziemy co 2 weekend uciekać z domu żeby doszły widzenia z dzieckiem ??? prosez o odpowiedz dziękuje