Witam,
Mój pracodawca likwiduje butik, w którym pracowałam (umowa o pracę na czas określony) i z tej przyczyny wszyscy zostaliśmy zwolnieni z miesięcznym okresem wypowiedzenia (zgodnie z umową). Przy wręczeniu wypowiedzenia dostałam informację, że zostanie mi wypłacona odprawa w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia, a także ekwiwalent za niewykorzystane dni urlopowe. Jednak przeczytałam gdzieś zapis, że po przepracowaniu od 2 do 8 lat należy się odprawa w wysokości dwumiesięcznego wynagrodzenia. Dokładnie przejrzałam swoje umowy o pracę i okazuje się, że przepracowałam u tego pracodawcy równe 2 lata i 2 miesiące. Czy w związku z tym nie powinna należeć mi się jednak odprawa w wysokości dwumiesięcznego wynagrodzenia?
Dodam jeszcze, że pracodawca nie ogłosił upadłości. Ale z powodów finansowych był zmuszony zamknąć butik, w którym pracowałam, a także jeszcze jeden butik w innym mieście i wiem, że w planach jest też zamknięcie trzeciego butiku pod koniec tego roku.