Pytanie z dnia 17 maja 2018

Witam moj problem polega na tym ze nie slusznie jestem obwiniona za kolizje ,sytuacja wygladala tak wracalam z przedszkola ok2m od znaku stop stalo auto siedzial w nim kierowca pasazerka wsiadla do auta ja dojechalam do auta zatrzymalan sie za nim z mysla ze rusza po chwili ruszyl odrobine stanal wlaczyl awaryjne dalam lewy kierunek i go minelam ,zglosil na policje kolizje ja nawet nie otarlam go a jestem obwiniona sprawa idzie do sadu,czy sad uzna mnie za winna ? I jakimi kosztami mnie moze ukarac ,oczywiscie moje auto zadnego sladu nie ma i jestem pewna ze jestem nie winna temu ciezko bedzie udowodnic pewnie ten fakt, co moge zrobic zeby sie obronic,moje auto ma odpryski lakieru stare policjant pomierzyl te odpryski ,chociaz odprysk nie ma nic wspolnego z zarysowaniem

Ale policja musiała jednak stwierdzić jakieś ślady skoro skierowała wniosek do sądu o ukaranie. Przy takiej drobnej kolizji kara to najczęściej grzywna w okolicach 300-500 zł i koszty sądowe ok. 100 zł. Gorzej, że straci Pani zniżki z OC, jeśli pokrzywdzony wystąpi o likwidację szkody z Pani polisy.

Odpowiedź nr 1 z dnia 17 maja 2018 22:18 Zmodyfikowano dnia: 17 maja 2018 22:18 Obejrzało: 456 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

jeżeli Pani nie uderzyła tego auta, to proszę zawnioskować o dowód z opinie biegłego rzeczoznawcy. Biegły wykluczy Pani sprawstwo i zostanie Pani uniewinniona.

Odpowiedź nr 2 z dnia 18 maja 2018 06:33 Zmodyfikowano dnia: 18 maja 2018 06:33 Obejrzało: 450 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.