Pytanie z dnia 17 maja 2018
Witam moj problem polega na tym ze nie slusznie jestem obwiniona za kolizje ,sytuacja wygladala tak wracalam z przedszkola ok2m od znaku stop stalo auto siedzial w nim kierowca pasazerka wsiadla do auta ja dojechalam do auta zatrzymalan sie za nim z mysla ze rusza po chwili ruszyl odrobine stanal wlaczyl awaryjne dalam lewy kierunek i go minelam ,zglosil na policje kolizje ja nawet nie otarlam go a jestem obwiniona sprawa idzie do sadu,czy sad uzna mnie za winna ? I jakimi kosztami mnie moze ukarac ,oczywiscie moje auto zadnego sladu nie ma i jestem pewna ze jestem nie winna temu ciezko bedzie udowodnic pewnie ten fakt, co moge zrobic zeby sie obronic,moje auto ma odpryski lakieru stare policjant pomierzyl te odpryski ,chociaz odprysk nie ma nic wspolnego z zarysowaniem
Artur Stachurski Radca prawny (Od 2014)
LT LAW Ciupka, Stachurski sp.k.
Gwiaździsta 71/10, 01-651 Warszawa
Ale policja musiała jednak stwierdzić jakieś ślady skoro skierowała wniosek do sądu o ukaranie. Przy takiej drobnej kolizji kara to najczęściej grzywna w okolicach 300-500 zł i koszty sądowe ok. 100 zł. Gorzej, że straci Pani zniżki z OC, jeśli pokrzywdzony wystąpi o likwidację szkody z Pani polisy.
Podziękowałeś prawnikowi
Michał Bukowski Adwokat (Od 2015)
Kancelaria Adwokacka Adwokat Michał Bukowski
Al. IX Wieków Kielc 6/34, 25 - 516 Kielce
jeżeli Pani nie uderzyła tego auta, to proszę zawnioskować o dowód z opinie biegłego rzeczoznawcy. Biegły wykluczy Pani sprawstwo i zostanie Pani uniewinniona.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.