Witam, mój problem polega na tym, że wynajęłam apartament na dwie noce e ogloszeniu bylo napisane ze do wsyztskiego jest dostep i smialo można rezerwować, rezerwacja poszła ale po zatelefonowaniu do właściciela okazało się, że do wielu rzeczy jednak nie ma dostępu, anulowanie rezerwacji wynosi tyle co wynajem, co zrobić w takiej sytuacji jak przekonać wystawcę ogłoszenia do tego by np zmienił na jedną noc zamiast dwie albo ogólnie jak się odwołać do tego? Czy jest na to jakiś kruczek prawny? Na celowe wprowadzanie ludzi w błąd? Wszystko odbywało się poprzez booking.com