Pytanie z dnia 08 maja 2018
Witam, moja byla narzeczona grozi mi sądem i aresztem tymczasowym, kiedy bylismy razem, ona wziela kredyt konsymencki, pieniadze przeznaczylismy na samochod dla mnie, po rozstaniu ja wziolem samochod, lecz kredyt jest tylko na nia wiec go nie place poza tym caly sprzet gospodarstwa domowego zabrala moja byla wiec nie poczowam się do placenia jej kredytu pomimo ze pieniadze byly dla mnie... Ponizej zalaczam tresc smsa od niej:
Sprawa wygląda tak że masz miesiąc na oddanie mi pieniędzy, jeśli nie zgłaszam sprawę do prokuratury jako wyłudzenie i tymczasowy areszy, byłam u radcy prawnego mam stosowne dokumenty, Byłam też w banku i na kredycie jest zaznaczone że to był kredyt na samochód to się nazywa kredyt konsumencki, na nagraniach monitoringu też jestes. Kiedy dojdzie do sprawy sądowej mam dość dowodów obciazajacych więc przegrasz a i jeszcze za sprawdzę będziesz musiał zapłacić więc przekalkuluj czy to Ci się opłaca. Chcę tylko odzyskać swoje pieniądze!!
Czy faktycznie takie jest prawo czy moge sie z tego wybronic? I w jaki sposob?
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, to, jaka jest Pana sytuacja, będzie można ocenić dopiero po ustaleniu jakie były Państwa uzgodnienia do zaciągnięcia kredytu przez byłą dziewczynę. Czy to miała być darowizna czy pożyczka z powyższego opisu w żaden sposób to nie wynika. Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Podziękowałeś prawnikowi
Marcin Majcherczyk Radca prawny (Od 2017)
Kancelaria Majcherczyk Prawo Gospodarcze i Budowlane Radca Prawny Marcin Majcherczyk
Aleja Walentego Roździeńskiego 188C/507, 40-203 Katowice
Dzień dobry, jeżeli samochód został zakupiony ze środków narzeczonej, a następnie zarejestrowany na Pana, to w takiej sytuacji doszło w istocie do darowizny samochodu na Pana rzecz. Narzeczona może w takiej sytuacji sądownie odwołać darowiznę, jednak wymaga to udowodnienia kodeksowych przesłanek. Jednocześnie, jeżeli mieli Państwo jakieś wspólne rzeczy, ewentualnie może się Pan powoływać, że podzielili się Państwo w ten sposób, że Pan zatrzymał samochód, a narzeczona pozostałe rzeczy. Zaznaczam jednocześnie, że jeżeli nie byli Państwo małżeństwem, to wszelkie tego typu czynności podlegają opodatkowaniu (np. podatek od darowizny), wobec czego sytuacja tama może rodzić również negatywne konsekwencje publicznoprawne. Z poważaniem, r.pr. Marcin Majcherczyk
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.