Pytanie z dnia 13 listopada 2018

witam, moja mama trafiła do szpitala 2. Przyjęcie i leczenie w szpitalu psychiatrycznym bez zgody pacjenta a trybie nagłym 18-10-2018 rozprawa w szpitalu była 30-10-2018 i sad prezyznał racje że dobrze ze tam trafiła ale w miedzy czasie jak tam była jakies 4dni przed rozprawą doniosłem dokumentacje medyczna ze się leczy na depresje od lekarza prywatnego a tarz mija juz miesiąc prawie i stan jest jej dobry+ a nie chcą jej wypisac tylko trują że rano sie z nia gada ok a w południe / wieczorem nie za kazdym razem wiadomo dawki leków drakońskie daja widac po oczach. mama jest zapiusana do psychiatry jednego z najlepszych w moim miesicie ale nie chca jej wypuścic na przepustke do niego ani jej wypisac - kilka razy ją okłamywano że ja wypisza i na tym staneło bo chce się wypisac na włąsna rzadanie ale nikogom z lekarzy to nie obchodzi - co ja moge w tej sprawie zrobić czy moge si jakoś odwolac od tej decyzjim sadu z 30-10-2018 czy lepiej dac se spokoj bo do rerminu rozpatrzenia bedzie bez zgody trzymana w "więzieniu" chce sie leczyć ale nie wszpitalu a szpital robi wszystko lekami ja faszerując aby ja na siłe trzymac - co mozna zrobic w tej sprawie (bo chce ją jak najszybciej stamtad zabrac do domu i normalnych lekarzy) z gory dzieki za podpowiedz bo mnie nosi ta bezradnosc trzymają ją tam gorzej jak w wiezieniu i tylko zbednie faszerują jak krolika doświadczalnego a nie dociera że matka się od kilku lat leczy prywatnie i nikomu ani sobie nie zagraza a majac 68 lat i emeryture nie ma interesu siedziec w zamknieciu
z góry dzięki
pozdrawiam

Sprawa wymaga analizy.

Odpowiedź nr 1 z dnia 25 listopada 2018 21:25 Zmodyfikowano dnia: 25 listopada 2018 21:25 Obejrzało: 668 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.