Witam, moja partnerka z którą jestem już od ponad pół roku, zmaga się z swoim byłym by zakończyć z nim kontakt. W momencie kiedy ona jeszcze z nim była jej psychika uległa rozsypce. Ten osobnik podnosił na nią rękę, wpływał na nią psychicznie do tego stopnia że miała w tamtym okresie próby samobójcze co skończyło się wizytami u psychiatry i psychologa. Aktualna sytuacja jest taka iż powiadomiła go że to jest koniec całkowitego kontaktu i że ma już kogoś innego. W ostatnich rozmowach które są nagrane, wyraźnie słychać jak mówi jej że popełni samobójstwo i to będzie jej wina jeśli nie zmieni zdania. Nie wspominając także o innych słowach typu "mam nadzieje że ktoś cię zgwałci" itd. Pomimo zablokowania gdzie tylko się da, wydzwania po rodzinach, przyjaciołach.
Wykorzystuje wszelkie możliwe kłamstwa, przywołuje różne nieprzyjemne sytuacje czy zastrasza by znów wpłynąć na nią, a szantaż psychiczny o samobójstwie pojawia się notorycznie od bardzo długiego okresu. Prawdopodobnie to był jeden z głównych czynników, które utrzymywały ją przy nim. Moja partnerka jest osobą o dobrym sercu jak i psychicznie wyniszczona przez niego, przez co bardzo ciężko było jej wznieść się na całkowite odcięcie, w której bardzo jej pomogłem. Na telefonie pomimo zablokowania, pokazane jest iż blokowany numer kilkakrotnie próbuje się dodzwonić dziennie. Czekamy aż kontakt ustanie, jeżeli jednak będzie inaczej, co zrobić? Jakby Państwo postąpili od strony osobistej oraz prawnej w takiej sytuacji? Jak takie sytuacje się zazwyczaj kończą?