Pytanie z dnia 29 listopada 2015
Witam,
moja sprawa wygląda następująco: Prowadziłem działalność, która polegała na dzierżawieniu klientowi maszyny do nabijania gilz papierosowych. Polegało to na tym że klient miał zakupić u mnie 2 cygara, 20 gilz i zrobić sobie własnoręcznie paczkę papierosów na własny użytek co było do stycznia legalne. Niestety przez to że otrzymałem w grudniu towar, który był zbyt nawilgnięty żeby mógł działać na maszynie musiałem rozciąć cygara przed sprzedażą klientowi i wysuszyć tytoń, wtedy do lokalu wkroczył urząd celny z kontrolą i zabrał mi maszyny i tytoń. Podczas dochodzenia zostałem ukarany karą grzywny w wysokości 3 tyś. zł za to że zmieniłem stan wyrobu tytoniowego czyli rozciąłem X ilości cygar. Poddałem się dobrowolnie tej karze i zapłaciłem, natomiast teraz mam kontrolę podatkową z Urzędu Celnego i chcą mi naliczyć akcyzę za cały okres trwania działalności co wyjdzie ok. 40 tys. zł. Czy to jest zgodne z prawem? Nie powinienem zapłacić akcyzy tylko za te rozcięte cygara, które zostały znalezione w dniu kontroli w lokalu? Dodam że podczas kontroli nie byłem obecny, w lokalu był mój pracownik.
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.