Pytanie z dnia 14 kwietnia 2017
Witam, moja sprawa wyglada nastepujaco. W niedziele przed godz 9 zatrzymany zostalem do rutynowej kontroli I w wydychanym powietrzu mialem 0,28mg. Ruch o tej porze prawie zaden na drodze bylem sam. Droga w miescie dwupasmowa. Jechalem sam do pracy. Przekonany ze nie mam nic na sumieniu. Na komisariacie kolejne badania 0,27 I po dwoch minutach 0,26. Dzien pozniej na komendzie przyznalem sie do jazdy po alkoholu. (Urzadzenie nie kłamie a dzien wczesniej pilem nie duzo ale jednak) nie zgodzilem sie na dobrowolne ukaranie sie karze. Nigdy nie bylem karany. Jestem na wlasnym utrzymaniu. Jakie sa szanse na warunkowe umorzenie kary. I zmniejszenia zakazu prowadzenia do jednego roku? Co jeszcze daje mi przychylnosc sadu do takiego wniosku? ( brak wyroku? Mniejsze swiadczenie na fundusz? Wieksza grzywna?) Czy lepiej isc do prokuratury I dogadac sie wczesniej czy lepiej w sadzie? ( nie mam jeszcze postawionych zarzutow)
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, jedyną szansą na uniknięcie zakazu na minimum 3 lata jest warunkowe umorzenie postępowania. Proszę dokładnie opisać w jakich okolicznościach doszło do zatrzymania, na jakiej drodze Pan jechał, czy był sam czy z kimś, czy była Pan wcześniej karany ? Im więcej szczegółów, tym lepiej. Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.