Witam!
Moja sytuacja wygląda następująco. Z ostatnim dniem marca tego roku skończyła mi się umowa o pracę na 1/4 etatu. Poprosiłam swojego pracodawcę wcześniej, że chciałabym przejść na umowę na pełen etat, ponieważ I tak na takich zasadach pracowałam od jakiś 2lat. Pracodawca stwierdził, że musi skonsultować się z księgową w sprawie kosztów takiego zatrudnienia. W kwietniu poinformował mnie, że może dac mi taka umowę, ale od każdej wypłaty będzie odtracal mi 500zl. Wtedy akurat schodzilam na wolne. Wyjaśnię system pracy. Pracę jaką w tym momencie wykonywałam to kucharze na pociągu. Wygląda to tak, że ileś dni najczęściej 3tygodnie pracowałam A około 2tygodni miałam wolne. Dodam, że wcześniejsza umowa była na stanowisko kelnerka. Wróciłam ponownie do pracy po swojej przerwie I wtedy, pracodawca powiedział, że niby jakaś umowę mam, więc, żebym się nie martwiła, ale tej umowy ani nie widziałam, ani nie podpisałam, nie powiedział na jakich warunkach. Niestety warunki w pracy dodatkowo się pogorszyły, pieniądze miałam takie same jak na stanowisku wcześniejszym kelnerka, dodatkowo zmieniony pociąg, gdzie nie było wody w łazience. W pracy byłam 28dni, przy rozliczeniu z szefem nie wspomniałam, że już nie wrócę. Kilka dni później napisałam mu smsa, że odchodzę. Nie chciałam z nim rozmawiać, bo jest to poręczy człowiek, który nie szczędzi w słowach. Kilka dni temu dostałam wiadomość od dziewczyny z która pracowałam, że pracodawca kazał mi przekazać, że mam do niego wysłać emaila, że odeszłam z pracy. Godne się teraz do ubiegłego roku, gdzie też na okres 5miesiecy odeszłam z pracy, ponieważ wyjechałam za granicę. Nie musiałam wtedy pisać, emaila ani niczego podobnego. Moje pytanie brzmi czy muszę wysyłać emaila nie wiedząc nawet z jakiej umowy rezygnuje, czy pracodawca może ponieść za to jakaś odpowiedzialność karną, że nie pokazał mi umowy ani nie dał mi nic do podpisania i zatrudniał mnie dalej? Czy ma prawo zatrudniać pracownika na 1/r etatu, gdzie pracownik wyrabia nawet więcej godzin niż na pełen etat? Co mogę zrobić z moim przypadkiem?