Pytanie z dnia 17 lutego 2017

Witam.
Moja współlokatorka zapomniała zamknąć pokoju w akademiku i w tym czasie złodziej ukradł należącą do mnie suszarkę do włosów. Czy współlokatorka ponosi odpowiedzialność i musi odkupić mi suszarkę lub zwrócić mi pieniądze za nią? A może po prostu wynika to z jej dobrej woli? Regulamin akademika nie porusza spraw kradzieży. Nie ma też obowiązku zamykania drzwi. Monitoring jasno wskazuje na winę złodzieja, bo współlokatorka nieświadomie zostawiła drzwi otwarte tylko na chwilę, ale jednak wtedy doszło do kradzieży.

Odpowiedzialność za kradzież suszarki ponosi jej sprawca czyli osoba, która ukradła. Koleżanka na pewno ułatwiła złodziejowi "zadanie", ale odpowiedzialności za skutki zdarzenia ponosić nie będzie. Więc ewentualne naprawienie przez nią szkody zależy od jej dobrej woli. Z poważaniem Jarosław Bonk adwokat

Odpowiedź nr 1 z dnia 17 lutego 2017 13:55 Obejrzało: 311 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.