Pytanie z dnia 21 maja 2020
Witam,
Na początku lutego jadąc do pracy wjechałam w dziurę w drodze. Doszło do uszkodzenia samochodu. Na drodze prowadzony był remont jednak nie było żadnego znaku informującego o tym. Wysłałam wniosek o odszkodowanie do zarządu dróg powiatowych. Otrzymałam odpowiedź odmowa od ubezpieczyciela zarządu dróg z powodu braku zajęcia stanowiska zarządu w mojej sprawie. Jednak po jakimś czasie otrzymałam od zarządu dróg pismo, że skierowali mój wniosek do firmy wykonującej remont, gdyż to oni przejęli odpowiedzialność za drogę na czas remontu. Minął już miesiąc od czasu przekierowania wniosku, nie dostałam żadnej odpowiedzi. Co mam dalej zrobić w takim przypadku? Kierować ponownie pismo do ubezpieczyciela zarządu dróg czy bezpośrednio do firmy remontującej? Czy jest jakiś określony czas na otrzymanie odpowiedzi na wniosek o odszkodowanie?
Piotr Stosio Radca prawny (Od 2018)
Kancelaria Radcy Prawnego Piotr Stosio
Aleja Prymasa Tysiąclecia 145/149 lok. 95, 01-424 Warszawa
Proponuję do firmy remontowej. Sprawa przedawnia się po 3 latach. Gdyby potrzebowała Pani pomocy, zapraszam do kontaktu. Pozdrawiam, Piotr Stosio.
Podziękowałeś prawnikowi
Marcin Kozłowski Radca prawny (Od 2019)
Kancelaria Radcy Prawnego Marcin Kozłowski
Al. Kościuszki 59/61 lok. 205, 90-514 Łódź
Teoretycznie po 30 dniach powinna być odpowiedź, a jak jej nie ma to proszę ponowić kontakt do obu podmiotów. Można wysłać wezwanie do zapłaty określonej kwoty - może szybciej zareagują.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.