Pytanie z dnia 11 lipca 2017
Witam. Na początku tego roku uległam wypadkowi drogowemu - pani uderzyla w tyl mojego auta - nie wzywalam policji, poniewaz szkody w jej aucie byly duze, a u mnie wgniecenie i zarysowanie zderzaka. Pojechalam do szpitala. Bylam dalej diagnozowana, mialam kolnierz, rehabilitacje. Ostatecznie nic nie zlamalam. Jedynie ponaciagalam miesnie, przebywalam okolo 3 miesiecy na zwolnieniu. Ubezpieczyciel wyplacil pieniadze za naprawe auta, ale pomimo ze wydatki na wizyty i leki mam udokumentowane - nie wyplacil nic za utrate mojego zdrowia. Uznal ze szkoda na moim auie jest za mala bym mogla doznac jakiegokolwiek uszkodzenia ciala. A ja mialam bole plecow, karku, prawej reki. Leczylam się i rehabilitowałam. Czy stanowisko odmowne ubezpieczyciela jest poprawne? Czy naprawdę musiałabym coś złamać, zerwać by dostac odszkodowanie, a samo szarpnięcie i naciągnięcie mięśni, to już nie jest szkoda na człowieku ? Co mam dalej robić. Pozdrawiam.
Katarzyna Zdunek Radca prawny (Od 2008)
Kancelaria Radcy Prawnego Katarzyna Zdunek
Bagno 2, 00-112 Warszawa
Szanowna Pani, to czy stanowisko ubezpieczyciela jest zasadne zależy od konkretnego przypadku. Proszę mieć na uwadze, że ubezpieczycielowi zależy na tym, aby odszkodowania nie wypłacać lub wypłacić je w jak najniższej wysokości. Ma Pani prawo kwestionować stanowisko ubezpieczyciela i żądać kompleksowego zbadania sprawy i wypłaty należnego odszkodowania. Jeśli mimo odwołania od decyzji ubezpieczyciela, ten nie podwyższy należnej kwoty można wystąpić do sądu. Zachęcam do przyjrzenia się sprawie, ponieważ po interwencji często udaje się zmienić stanowisko ubezpieczyciela na korzyść poszkodowanego. Proszę o kontakt, podpowiemy co dokładnie należy zrobić. Pozdrawiam, Katarzyna Zdunek
Podziękowałeś prawnikowi
Daniel Rybarczyk Radca prawny (Od 2017)
Kancelaria Radców Prawnych Ewa Rybarczyk Daniel Rybarczyk Spółka Cywilna
Aleja Wolności 18/5, 62-800 Kalisz
Witam. Zdecydowanie doznała Pani szkody na osobie. Nie musi Pani złamać kości, żeby można było uznać, że doszło do powstania szkody. Wszystko jednak zależy od tego, jakie są Pani warunki ubezpieczenia tj. od czego jest Pani ubezpieczona. Od decyzji ubezpieczyciela przysługuje Pani na pewno odwołanie czy też wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy (zgodnie z pouczeniem na końcu decyzji). Alternatywnie może Pani też od razu dochodzić swoich praw przed sądem cywilnym. Zapraszam do kontaktu.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.