Pytanie z dnia 27 maja 2018
Witam,
Na stronie "jako to bank" kilka osób pod moim numerem rachunku podało moje dane osobowe, miejsce zamieszkania oraz inne informacje umożliwiające identyfikację mojej osoby. Podczas transakcji kupna-sprzedaży na pewnym portalu podałam pewnej osobie mój numer rachunku ale inne dane do wykonania przelewu. Dane tej osoby wskazują że jest pracownikiem mojego banku w miejscowości oddalonej o ponad 300 km. Osoba wycofała się z transakcji.
Ponadto w jednym z komentarzy nazwano mnie oszustką i schizofreniczką co jest nieprawdą!
Oczywiście zamierzam żądać zadośćuczynia od banku i tu pytanie co należy zrobić? Czy administracja strony gdzie podano moje dane również odpowiada za ich udostępnienie? Czy osoby które napisały komentarze mogą liczyć się z konsekwencjami prawnymi? W końcu jednak osoba mogła je przekazać ale z kilkoma osobami miała kontakt, więc czy jest na to jakiś inny paragraf jak stalking czy złośliwie niepokojenie?
Proszę o odpowiedź.
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.