Witam, nasza firma zatrudniła pracownika biurowego z ktorym doszło do porozumienia odnośnie wypłaty na wykonana pracę. Natomiast pracownik prosił aby na umowie o pracę była tylko najniższa krajowa aby ustrzec sie przez zaplatą zaległości u komornika i ZUS-ie. W praktyce wyglądało to tak, ze pracownik otrzymywał pieniadze gotówka(taka forme płacy zażądał) podpisując KW ale z kwotą juz dodatkowa o te które się firma z pracownikiem dogadała.Nie ukrywalismy tego ile pracownik otrzymywał,co potwierdzało wypisane KW. Na chwilę obecną pracownik nie wypełniał swojej pracy rzetelnie co skutkowało ogromną strata pieniężną dla firmy. Pracownik dostał dyspozycje wyjasnienia oraz wyprostowania tych spraw. na początku się zgodził ale z czasem pracownik chciał ustrzec sie od odpowiedzialności i uciekł na zwolenienie lekarskie po czym potem dostarczył swoje wypowiedzenie. Pracownik otrzymał świadectwo pracy,zostało naliczone i wypłacone pieniadze za ekwiwalent za niewykorzystany urlop oraz nalezne mu pieniadze wykazujące na liście płac z ostatniego przepracowanego miesiąca. Pracownik żąda teraz tych dodatkowych pieniedzy od pracodawcy i grozi sądem, sugerując się ze pracodawca nie dotrzymał obietnicy. Czy ma prawo żądać tych pieniedzy? Dodatkowe pytanie, czy na KW gdzie widnieje podana kwota(wieksza niz na liscie płac) może byc ujęta kwota jako dopłacenie z dobrej woli od pracodwcy czy to jest uwzględnione jak premia? Te dodatkowe pieniadze nie są oZUSowane, natomiast dowiedzielismy się ze powinny. jak ustrzec sie przez mozliwymi konsekwencjami gdyby sprawa znalazła sie na drodze sądowej? Czy wszystkie pieniadze które są nadwyzszą na wszystkich KW ozusować i wtedy firma jest pod tym katem czysta?