Pytanie z dnia 23 marca 2021
Witam,
Nazywam się Angelika, mam 20 lat. 2 lata temu popełniłam bardzo dużą głupotę, uderzyłam kilkukrotnie dziewczynę, ona zgłosiła to na Policję i w dniu jutrzejszym jest rozprawa.
Osoba Która jest poszkodowana zeznała połowę rzeczy które nie są prawda, jest osobą która leczy się psychiatrycznie i ma obsesję na punkcie mojego chłopaka. Od dwóch lat sprawa ciągnie się, nigdy dotąd nie miałam problemów z prawem i nigdy nie skrzywdziła bym drugiej osoby, od tamtego czasu otworzyłam oczy i każdego dnia staram się jak mogę. Mam córeczkę która ma 2 miesiące i bardzo się boje o to że jutrzesza rozprawa może mnie rozdzielić z córką.
Magdalena (poszkodowana) od tamtej sytuacji mając zakaz zbliżania się do mnie na 50m próbuje dalej zamieszać, mianowicie zbliżyła się do mojej rodziny aby dowiedzieć się jak najwięcej informacji o mnie, chce wiedzieć gdzie mieszkam, szantażuje moją siostrę której kazała umówić mnie w dane miejsce gdzie przyszła by poszkodowana wtedy ona chciała zadzwonić na Policję aby mnie zatrzymali (pułapka) mówiła że jeżeli sąd mnie nie skaże to ona postara się o to aby skrzywdzili mnie i moją córkę, miała ostatnio próbę samobójcza i czy mogłabym to wykorzystać w sądzie? Dodam że Magdalena jest chorobliwie zazdrosna o mój związek, jakiś czas temu próbowała wyłudzić odemnie pieniądze z anonimowego konta, szantażowała mnie że jeżeli nie będę mieć pieniędzy pójdzie na policję powiedzieć że ja nachodze. Dziwna sprawa, ale proszę o poradę i czy jest szansa na to abym uniknęła surowej kary?
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.