Pytanie z dnia 06 stycznia 2017
Witam, nie mam już siły, wpadłam w dług alimentacyjny. Nie jestem w stanie funkcjonować. Moja rodzina się rozpada ponieważ z mojej strony nie mogą na nic liczyć. Zajęcie 3/5 dochodu zostawia mnie z kwotą(400zł), która nie starcza na pokrycie niczego. Obowiązek alimentacyjny na dzieci z poprzedniego związku wygasł, ale dług pozbawia mnie wypełniania obowiązku wobec dziecka z małżeństwa. Jak żyć, co zrobić, bo jestem już u kresu sił. Zadłużeni z innych tytułów mają zagwarantowane minimum średniej krajowej, a dłużnik alimentacyjny nie ma szans na życie.
Katarzyna Góra Radca prawny (Od 2019)
Kancelaria Prawna Lexilio Radca prawny Katarzyna Góra
Zyblikiewicza 10/4, 31-029 Kraków
Czy ma Pani stwierdzone sądownie wygaśnięcie obowiązku alimentacyjnego? Czy stwierdzono wygaśnięcie tego obowiązku z datą wsteczną?
Podziękowałeś prawnikowi
Oskar Kraciński Radca prawny (Od 2015)
Kancelaria Radcy Prawnego Oskar Kraciński
Stęczyńskiego 7 lok. 5, 48-304 Nysa
Szanowny Panie, z nakreślonego przez Pana stanu faktycznego wynika, iż jest Pan dłużnikiem alimentacyjnym, a co za tym idzie jest Pan zobowiązany do alimentowania uprawnionego. Postuluję podjąć próbę porozumienia się z uprawnionym w kwestii alimentów i ich wysokości. Z całą pewnością korzystniej dla Pana byłoby uiszczanie zobowiązania bezpośrednio uprawnionemu - z pominięciem komornika, który rzecz jasna z każdej Pana wpłaty odejmuje swoje wynagrodzenie. Może Pan również wywieść powództwo w oparciu o art. 138 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego o obniżenie lub zniesienie obowiązku alimentacyjnego. Radca Prawny Oskar Kraciński
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.