Witam,
Od 09.2010 do 01.2012 prowadziliśmy działalność franczyzową na rzecz dużej firmy, która ma w swojej gestii ok. 100 restauracji. Nasze małżeństwo zawarło umowę z tą spółką jako spółka jawna na prowadzenie restauracji w okresie 01.09.2010 - 31.12.2011.
W pierwszym półroczu były zyski. W marcu 2011 rozpoczął się remont budynku, w której mieściła się restauracja, w lipcu 11r. budowa metra. Obroty i dochody spadły. Ciągłe apele do firmy o obniżenie kosztów: czynszu, franszyzy, podziału kosztów opłat energii, wody, były bez echa.
Firma przedłużyła nam umowę o 1 miesiąc, co z kolei doprowadziło do zwiększenia długów.
Efektem sytuacji było zadłużenie naszej spółki na ok. kilkaset tysięcy.
Część długów, szczególnie dostawcom uregulowaliśmy. Długi wobec partnera są u komornika.
Obecnie nie prowadzimy żadnej działalności, jedynie pracujemy na etatach. Mąż ma stała umowę i komornik pobiera z jego pensji 1000zł. na długi bankowe w pierwszej kolejności. Planujemy ogłosić bankructwo, aby nie ciążyły na nas już te długi. Nie wyobrażamy sobie aby nasze dzieci miałyby być nimi obciążone. Oprócz 1/2 działki jako współwłasność nie mamy żadnej nieruchomości. Co można zrobić w takiej sytuacji.
Z poważaniem