Pytanie z dnia 26 lutego 2017
Witam. Od 1986 roku żyłem w konkubinacie z partnerką do momentu mojego wyjazdu na stałe w 2004 roku za granicę. Równocześnie z wyjazdem zerwałem stosunki z partnerką ograniczając je jedynie do kontaktów telefonicznych, kilku spotkań osobistych i kilkakrotnej pomocy materialnej w formie prezentów i kwot pieniężnych różnej wartości, gdyż była partnerka skarżyła się na trudności egzystencjonalne. W 2014 roku była partnerka zmarła. Pozostawiła po sobie długi wynikające z zaległości czynszowych i zaciągniętych kredytów wobec których ja nie współdziałałem przy zaciąganiu tych zobowiązań. Podczas trwania konkubinatu wszystkie zobowiązania czyli czynsz, kredyty i inne były opłacane solidarnie i rzetelnie z dochodów obojga. Po 2004 roku zmarła partnerka zaciągnęła kredyty w bankach oraz zadłużyła własnościowe mieszkanie będące jej wyłączną własnością nie spłacając zadłużenia. Obecnie próbuje się ode mnie dochodzić odpowiedzialności za długi byłej partnerki przez zarządcę mieszkania i banki w których zaciągała kredyty. Nadmieniam, że w okresie powstania zobowiązań (długów) nie byliśmy już razem i nie miałem nic wspólnego z powstaniem zobowiązań.
Nadmieniam, że nie mam wiedzy na temat czy była partnerka wymeldowała mnie po moim wyjeździe w 2004 roku.
Pozdrawiam.
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, proszę sprecyzować co Pan rozumie przez stwierdzenie, że próbuje się od Pana dochodzić odpowiedzialności za długi byłej partnerki? Czy wierzyciel wystąpił przeciwko Panu na drogę sądową czy też wysłał dopiero wezwanie do zapłaty? Jeśli toczyło się postępowanie sądowe, na jakim jest ono etapie i jakimi dokumentami Pan dysponuje? Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.