Pytanie z dnia 27 sierpnia 2015
Witam, od 3 lat próbuje się rozwiesc ale bezskutecznie. Mąż twierdzi cały czas ze mnie kocha, że chce ze mną być, kupił działkę by wybudować dom. Od ponad 3 lat nie mieszkamy razem, na codzień ze sobą nie rozmawiamy jak już dochodzi do kontaktu ponieważ mamy dwójkę dzieci to każdorazowe spotkanie kończy się na wyzwiskach i awanturach. Zmieniłam też nr telefonu bo co chwilę otrzymywalam smsy z grozbami i wyzwiskamu. A w sądzie potulny baranek i kochający Maz i ojciec. Zaznaczam nie mieszkamy razem, nie śpimy ze sobą, po prostu nic nas nie łączy oprócz dzieci. Proszę mi pomoc co zrobić by na kolejnej rozprawie ten koszmar się już skończył bo chce się uwolnić od niego, tak samo dzieci.
Anna Szysiak-Juszczyńska Radca prawny
Kancelaria Radcy Prawnego Anna Szysiak-Juszczyńska
Puławska 87/89 lok. 17, 02-595 Warszawa
Może Pani przedstawić świadków na dowód winy męża w rozkładzie pożycia. Jeżeli potrzebowałaby Pani dalszej pomocy w przygotowaniu do rozprawy, zapraszam do kontaktu z naszą kancelarią.
Podziękowałeś prawnikowi
Szanowna Pani, najszybszym sposobem zakończenia sprawy rozwodowej jest złożenie przez oboje małżonków wniosku o orzeczenie rozwodu bez orzekania o winie. Jeżeli jednak chce Pani uzyskać orzeczenie rozwiązujące małżeństwo z winy Pani męża konieczne jest przeprowadzenie postępowania dowodowego,które obejmuje m.in. dowody z dokumentów, przesłuchanie świadków czy przesłuchanie stron. Jeżeli chodzi o kontakty z dziećmi to może Pani wystąpić o ich uregulowanie przez Sąd na czas trwania postępowania np. poprzez nadzór kuratora.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.