Pytanie z dnia 16 stycznia 2019
Witam. Od dłuższego czasu szukam porady w swojej nieciekawej sprawie. Przez nią w zasadzie wyjechałem za granicę ponieważ, komornik wszedł mi na konto oraz pensję. Mieszkając teraz w Holandii nie bardzo mam jak osobiście udać się po jakąś poradę ale znalazłem tego maila w internecie i mam nadzieje, że uda mi się uzyskać jakąś informację. Moja sprawa dotyczy zadłużonego mieszkania. Od kiedy pamiętam gdy bylem mały, moi rodzice mieli problemy finansowe. Mieszkaliśmy w mieszkaniu spółdzielczym, które zadłużali. Nie płacili czynszu a rachunki tylko niektóre. Około 2004 roku moi rodzice się rozwiedli i ja razem z matką zamieszkałem wtedy u jej nowego faceta. Mój ojciec w tym czasie dalej mieszkał w tym mieszkaniu i je zadłużał. W między czasie wymeldował z niego moją matkę, a następnie siebie. Zostałem jedyną zameldowaną tam osobą nie mieszkając już tam ładnych parę lat. Około 2012/2013 dostałem eksmisję z tego mieszkania oraz lokal socjalny i pismo, że muszę spłacić zadłużenie. O ile dobrze pamiętam było to około 30 tysięcy. Dodam tylko, że moja matka jest niewypłacalna, nigdy nie pracowała i nie ma żadnego źródła dochodu. Mój ojciec natomiast kilka lat temu wyjechał za granicę i słuch po nim zaginął. Komornik wszedł mi na konto i pensję. Wtedy podjąłem decyzję o wyjeździe za granicę. Chciałbym zacząć coś robić z tym długiem. Nie jest moją winą, że rodzice zadłużali mieszkanie gdy byłem niepełnoletni, a i tak nie mieszkałem tam od 13 roku życia. Zastanawiam się czy ja w jakiś sposób mogę się pozbyć tego długu, w który wpakowali mnie rodzice? Jeśli nie da się go ze mnie zdjąć to byłbym nawet skłonny kwotę zadłużenia licząc od mojego ukończenia pełnoletności aż do czasu eksmisji, podzielić na 3 osoby czyli moją matkę, ojca i mnie. Wtedy mogę swoją cześć nawet zapłacić. Nie wiem zupełnie od czego zacząć i jakie podjąć kroki w tej sprawie. Jeśli są Państwo w stanie udzielić mi rady w mojej sprawie byłbym dozgonnie wdzięczny.
Pozdrawiam, Patryk
Michał Okoniewski Adwokat (Od 2016)
Kancelaria Adwokacka Michał Okoniewski
Królowej Jadwigi 25/1, 64-100 Leszno
Dzień dobry, miałem okazję prowadzić już podobne sprawy. Jednakże jest kilka kwestii, które musiałby mi Pan wyjaśnić. Proszę o kontakt na adres okoniewski.adwokat@onet.pl
Podziękowałeś prawnikowi
Magdalena Kosińska-Petecka Adwokat (Od 2008)
Kancelaria Adwokacka Magdalena Kosińska-Petecka
kolegialna 8, 09-400 Płock
Dzień dobry A czy był wyrok Sądu nakazujący Panu spłącanie tego zadłuzenia?
Podziękowałeś prawnikowi
Marcin Kościuk Radca prawny (Od 2015)
Kancelaria Radcy Prawnego Marcin Kościuk Radca Prawny
os. Armii Krajowej 80/4, 61-379 Poznań
Dzień dobry, w mojej opinii, w przedmiotowej sprawie nie można udzielić jakichkolwiek wiążących informacji bez możliwości zapoznania się z kompletem dokumentacji dotyczącym sprawy oraz pełnego stanu faktycznego. Nie wiadomo m. in. ile lat miał Pan w momencie sprawy eksmisyjnej, jakie elementy zawierał wyrok eksmisyjny, czy został on Panu doręczony, czy został Pan powiadomiony o sprawie o zapłatę, jeżeli toczyło się w tej kwestii odrębne postępowanie, czy otrzymał Pan wyrok w sprawie o zapłatę? Ze względu na skomplikowany charakter spraw tego rodzaju sugerowałbym powierzenie jej prowadzenia radcy prawnemu lub adwokatowi. Jeżeli byłby Pan zainteresowany współpracą z moją Kancelarią, to zapraszam do kontaktu celem omówienia sprawy. Z poważaniem Marcin Kościuk
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.