Witam. Od ok.2 lat jestem ośmieszany i ponizany i pomawiany o czyny które nie robiłem. Przez dwie osoby jestem pomawiany i oskarżany o gwałty na nieletnich dziewczynach i te dwie osoby wmawiają wszystkim że jestem homoseksualistą. Jedna z tych osób które jeżdżą za mną do pracy i to wszystkim opowiada moim znajomym w pracy jest znana policji z gwałtów i chandlu narkotyków. Druga osoba to były policjant który przeszedł na rentę z powodu schizofrenii. Te dwie osoby pomawiają mnie w pracy którą straciłem z tego powodu że ha gwałcę w odbyt dzieci i z mężczyznami współczuję. Co jest całkowitą nieprawdą. Przez te ich pomówienia straciłem pracę . Od ok pół roku pracuję w drugim zakładzie pracy .Sytuacja z tymi pomówinami się powtarza . Ta druga osoba namawia innych ludzi zeby mnie zabili szyby w samochodzie powybijali lub spalili samochód. Ten byly policjant opowiada że ja już nigdy nie będę pracował bo będzie jeździł za mną i pojawiał mnie o to co ja nigdy nie robiłem. A to wszystko dlatego że ojciec jednego z nich handluje narkotykami i opowiada wszystkim że płaci komendantowi policji łapówki . To są powiązania ojca z synem i komendantem policji i byłym policjantem. Te cztery osoby mnie niszczą. Proszę mi odpowiedzieć co ja mogę teraz zrobić?. Pozdrawiam - Krzysztof.