Pytanie z dnia 02 listopada 2018
Witam.
Od paru dobrych lat mój wujek żyje na utrzymaniu moich dziadków. Pracuje od niedawna tak naprawdę, latami ciągnąl od nich duże sumy pieniędzy. Wszystko było w porządku, lecz od kiedy moi dziadkowie (jego rodzice) nie dają mu pieniędzy na jego zachcianki zacząl robić się bardzo delikatnoe mowiac nieprzyjemny. Wiadomo, to są jego rodzice więc zawsze mu finansowo pomogą, ale te jego "kieszonkowe" sięgały nawet 3tys. Zł miesięcznie. Dostawał takie sumy, gdyż studiował, skończył się uczyć i dalej jeszcze pare lat ciągnął od nich pieniądze. Od kiedy przestali mu dawać, zaczął ich terroryzować:wyzywać, upokarzać, prześladować psychicznie... Oni się go boją i widać, że noe radzą sobie z obecną sytuacją. Wujek ma 30 pare lat i dalej ich męczy i będzie to robił do ich śmierci. Raz chciałem ich obronić to prawie doszło z nim do bójki (mam 19lat). Dziadkowie nie chcą go wyrzucić z mieszkania, bo jest to przecież ich syn, ale płaczą przez niego, a dziadek wpadł w alkoholizm. Nie wiem co mogę zrobić w tej sytuacji, bądź jak dziadkowie mogą sobie z tym poradzić. Bardzo proszę o pomoc, już dłużej nie mogę patrzeć na ich cierpienie...
Pozdrawiam,
Jakub
Artur Stachurski Radca prawny (Od 2014)
LT LAW Ciupka, Stachurski sp.k.
Gwiaździsta 71/10, 01-651 Warszawa
Proszę zawiadomić policję, ale dziadkowie będą musieli tu złożyć zeznania i wnosić o jego ściganie karne. Może rozmowa z dzielnicowym go uspokoi.
Podziękowałeś prawnikowi
Anna Godlewska-Chorąziak Radca prawny (Od 2018)
Kancelaria Radcy Prawnego Anna Godlewska-Chorąziak
Turoszowska 8/37, 91-025 Łódź
Jeśli dziadkowie nie mają woli ,,zrobienia czegoś" z tą sytuacją, to trudno cokolwiek w tym wypadku doradzić. Oczywiście można zgłosić sprawę na policję, ale to wymaga inicjatywy ze strony dziadków.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.