Z opisu wynika, że była to umowa o użyczenie konia - zezwolenie na bezpłatne używanie konia przez drugą stronę. Można więc dochodzić od biorącego do używania odszkodowania za szkodę na mieniu wyrządzoną wskutek nieprawidłowego, a więc niegodnego z właściwościami konia jego zajeżdzanie. Użyczenie jest umową realną ( przekazanie "rzeczy" ) i nie wymaga żadnej formy, w tym pisemnej, należy uwodwodnić własność konia, fak jego wydania dugiej stronie, jego zwrotu, urazu konia, związku uraz z niewłaściwym ujeżdżaniem przez drugą stronę, niedochowanie przez nią należytej staranności przy ujeżdżaniu oraz wysokość szkody majątekowej - spadek wartości konia ( opinia biegłego z zakresu hodowli konia, członka koła, związku itd. ). Dowodami mogą być zeznania stron, świadków, dokumenty ( własność konia i jego pochodzenie - paszport ) i konieczna jest opinia biegłego przed Sądem, niezależnie od wstępnej wyceny szkody do pozwu. Roszczenie o odszkodowanie w tej sprawie przedawnia się z upływem rok od dnia zwrotu rzeczy, stąd przed tym teminem należy powództwo wnieść lub zawrzeć ugodę albo uzyskać pismne uznanie roszczenia od drugiej strony. Koszty postępowania i wynagrodzenia adwokata zależą od wysokości roszczenia ( odszkodowania ). Jeżeli odpowiada Panu lokalizacja ( proszę sprawdzić na profilu ) to proszę o kontakt. Pozdrawiam.

Sz.P Podał Pan niestety zbyt mało informacji żeby można było precyzyjnie doradzić w sprawie. Proszę o kontakt bezpośredni.