Pytanie z dnia 09 maja 2017
Witam. Odebrałam dziecko z przedszkola ze złamana nogą. Dziecko siedziało nie wiadomo ile godzin w takim stanie. Ciocie które się nią zajmowały nic nie wiedzą i są bardzo zdziwione że wogóle dziecko kuleje. Czy taka sprawa nadaje się na salę sądową? Czy wzywać całe przedszkole czy opiekunki które się w tym czasie zajmowały dzieckiem? Czy mam iść z tym na policję?
Tomasz Marczak Radca prawny (Od 2013)
Kancelaria Radcy Prawnego Tomasz Marczak
Szkolna 1, lok. 103, 61-832 Poznań
Witam, skoro oddała Pani dziecko do przedszkola w pełni zdrowe, a odebrała ze złamaną nogą, to logicznym wnioskiem jest, że do zdarzenia doszło właśnie w przedszkolu, kiedy dziecko znajdowało się pod opieką przedszkola. Osobiście w tego typu sprawach nie jestem zwolennikiem zgłaszania zdarzenia na Policję. W mojej ocenie poświęciłbym więcej uwagi dochodzeniu zadośćuczynienia i odszkodowania. Ważne jest przy tym ustalenie stanu faktycznego, zebranie dowodów i udzielenie odpowiedzi na następujące pytania - kiedy doszło do zdarzenia? Kiedy dokładnie zorientowała się Pani, że doszło do złamania? Czy dziecko odprowadzała Pani sama, czy z kimś? Czy przy odbiorze dziecka była Pani sama czy z kimś? Kiedy udała się Pani z dzieckiem do lekarza? Czy posiada Pani dokumentację medyczną z tej wizyty? Czy ktoś może potwierdzić,że dziecko szło do przedszkola zdrowe, a wyszło z niego ze złamaną nogą? Czy zgłaszała Pani to zdarzenie dyrekcji/opiekunkom? Ustnie czy pisemnie? Jaka była odpowiedź? Po zapoznaniu się ze sprawą będę w stanie udzielić dalszych informacji. Pozdrawiam, Tomasz Marczak radca prawny
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.