Pytanie z dnia 26 maja 2021
Witam, ostatnio odbyło się u mnie w domu spotkanie 4 osób na którym żadnej muzyki nie było jednak po czasie zaszła kłótnia awantura która po 10 minutach się zakończyła a ja osobiście wszystkich gości wyrzuciłam z domu. Jednak po jakimś czasie przyjechała policja wtedy był już spokój i jak pisałam wyżej osób trzecich w domu już nie było.. Wpuściłam ich do domu wylegitymowali mnie, w mieszkaniu pozostał ze mną partner, który dokumentu nie okazał bo nie mógł znaleźć ale policja nie dopytywała o jego dane. Wyjaśniliśmy co zaszło ją byłam bardzo spokojna odpowiadałam na pytania itd jednak partner trochę zaczął z nimi dyskutować spokojnie bez krzyków ale jednak dyskutował i nagle jeden z policjantów postanowił ukarać nas mandatem 500 zł widać było że to po złości, my odmówiliśmy i sprawa ma być skierowana do sądu. Dodam że nigdy nie byliśmy karani, taka interwencja policji miała miejsce po raz pierwszy.. Jesteśmy ludźmi spokojnymi cieszącymi się nienaganna opinia. A skarga od sąsiada myślę że była spowodowana troska i niepokojem a nie problemem o zakłócanie spokoju (wszystko to miało miejsce w godzinach 19-20.) jak na moje pouczenie by wystarczyło ale niestety przez dyskusje partnera policjant się zdenerwował i dał mandat.
I tu moje dwa pytania. Po 1 czy mamy jakieś szanse wygrać sprawę a po 2 czy partner którego nie wylegitymowali może otrzymać sprawę do sądu jako też osoba odmawiająca mandatu? Nie mieli jego danych nawet o nie nie dopytywali, mają tylko moje dane. Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
Maciej Podgórski Radca prawny
Kancelaria Radcy Prawnego Maciej Podgórski
L. Rydygiera 19/69, 30-695 Kraków
Szanowna Pani, po Pani opisie wnioskuję że może być duża szansa na skuteczne umorzenie sprawy przez sąd, bowiem mandaty karne mogą być nakładane tylko w sytuacji ujęcia "na gorącym uczynku" sprawcy wykroczenia lub stwierdzenia obiektywnie występowania wykroczenia w chwili nakładania mandatu, w tym przypadku nie było takiej sytuacji ponieważ zakłócenie porządku nie miało miejsca, chyba że mandat nałożono za jakieś inne naruszenie. Pozdrawiam.
Podziękowałeś prawnikowi
Adrian Sylwanowicz Adwokat (Od 2013)
Kancelaria Adwokacka Adwokat Adrian Sylwanowicz
M. Skłodowskiej - Curie 12 lok. 1A, 15-097 Białystok
Szanowna Pani, skoro policja nie ma danych partnera to nie mogą go ukarać. Żeby skierować wniosek do sądu o ukaranie trzeba mieć dane obwinionego. Może policja będzie opierać się na danych podanych przez pani partnera ustnie. Generalnie jeżeli wezwą Panią i będą prosili o dane partnera proszę odmówić składania zeznań, jako że to osoba najbliższa. W sądzie proszę nie mówić, że partner wdał się w dyskusję. Proszę mówić, że policjanci weszli do mieszkania, w którym był spokój i cisza. Nie było podstaw do interwencji. O ile w ogóle dojdzie do sprawy sądowej. Duża część tych interwencji jest nagrywana, więc im się będzie mówić na początku tym lepiej. Z wyrazami szacunku, Adrian Sylwanowicz. Dziękuję za pozytywną opinię.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.