Pytanie z dnia 23 maja 2020

Witam Pana czy też Panią,

Sprawa wygląda następująco: niedawno wyprowadziliśmy się wraz z partnerką z mieszkania, w którym żyliśmy trochę ponad pół roku. Kilka dni po zdaniu mieszkania dostaliśmy informacje od byłych wynajmujących, że szkody okazały się zbyt kosztowne, by pokryła je wpłacona przez nas, przy podpisaniu umowy kaucja(500zł). Partnerka dostała na maila a'la fakturę od żony wynajmującego, która rodzi bardzo dużo pytań. Ceny są zawyżone, niektóre punkty(jak np. Sprzątanie 100zł - mieszkanie pozostawiliśmy absolutnie czyste, w takim stanie w jakim je zastaliśmy). Kanapa, która - cytując żonę wynajmującego w dniu oglądania mieszkania - "jest z olx'a" okazała się kosztować 200zł. Pościel, która faktycznie została zniszczona przez naszego niesfornego psa okazała się być szytą na zamówienie. "Brak sztućców" - oboje z partnerką jesteśmy przekonani, że noży, łyżek, widelców itd. zostało tyle ile było. Odmalowanie mieszkania(30m2) 200zł również wydaję się być zawyżone, ale na ten temat moja wiedza jest niewielka. Poprosiliśmy zatem o paragony, faktury, jakiekolwiek kwity potwierdzające. Parę dni później dostaliśmy wiadomość, że nie mają wszystkich paragonów(nie wysłali nawet jednego) i lepiej żebyśmy załatwili to polubownie - jak nie to oddadzą sprawę komornikowi, do sądu, gdziekolwiek można. I dlatego do Państwa piszę - czy mają choćby podstawy by tą sprawą zajął się np. komornik? Ja widzę to tak, że skoro nie potrafią udowodnić, że cokolwiek z wymienionych w pliku kosztuje tyle, ile napisali, to te ceny mogą być(są) zawyżone a w sądzie liczą się dowody, nie wiem jak z komornikiem. Nie możemy również z Partnerką udowodnić, że mieszkanie zostawiliśmy w dobrym stanie, tak jak oni nie mogą udowodnić, że zostawiliśmy je w złym. To wygląda jak zwykłe słowo przeciw słowu. Co powinniśmy zrobić? Z góry dziękuję za odpowiedź

Pozdrawiam,
Daniel

Dzień dobry, czy został sporządzony protokół zdania mieszkania ? Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl tel.: 663-182-634

Odpowiedź nr 1 z dnia 25 maja 2020 15:25 Zmodyfikowano dnia: 25 maja 2020 15:25 Obejrzało: 405 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Dzień dobry aby wszcząć egzekucję musza najpierw skierować sprawę do sądu. Państwo mogą przedstawić swoje racje i wskazać na brak dowodów W razie wątpliwości oraz pytań zapraszam do kontaktu. r.pr.A.Pietrzykowska kancelaria-pietrzykowska.pl pietrzykowska.aleksandra@gmail.com

Odpowiedź nr 2 z dnia 25 maja 2020 16:51 Zmodyfikowano dnia: 25 maja 2020 16:51 Obejrzało: 405 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Dzień dobry, generalnie ma Pan rację - w sądzie liczą się dowody. Gdyby wynajmujący wystąpił z powództwem do sądu powinien udowodnić swoje roszczenie. Co do niektórych zniszczeń przyznaje Pan, że rzeczywiście powstały. Warto zbadać ceny rynkowe tych rzeczy/czynności (malowanie) i ewentualnie zapłacić (skompensować z kaucją?) za zniszczenia, których Państwo nie kwestionujecie, żeby (w tym zakresie) nie przegrać ewentualnej sprawy w sądzie. Kaucja zapewne nie została zwrócona? Komornik wkroczy dopiero po zakończeniu ewentualnej sprawy o zapłatę. Pozdrawiam Sylwia Zalewska, Kancelaria Radcy Prawnego, ul. Błażeja 6e/19, 61-608 Poznań, tel. 607 782 513, mail: sylwiazalewska@onet.eu

Odpowiedź nr 3 z dnia 25 maja 2020 19:00 Zmodyfikowano dnia: 25 maja 2020 19:00 Obejrzało: 405 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.