Pytanie z dnia 14 czerwca 2018
Witam serdecznie. Mam problem z moim byłym partnerem. Miedzy innymi rozstalismy sie, wyprowadzilam sie i teraz mam problem z tym aby oddal mi moje rzeczy. Rzada ode mnie abym oddala mu pieniadze za mieszkanie za miesiac w ktorym nie mieszkalam w tym mieszkaniu, podkresle ze umowa najmu byla na niego. Zrobil sobie obluczenia ile jestem mu dluzna i za co. Np. 100 zł za zakupy lub właśnie pieniądze za kaucje mieszkania, lecz kiedy sie wyprowadzi dostanie caly zwrot kaucji. Łaczna kwote wyliczył na 2192 zł. Zagroził, że pojdzie z tym do sadu. A wiec moje dwa pytania... Czy ma prawo przetrzymywac moje rzeczy? A drugie pytanie...o co moge zostac oskarzona skoro i jakie konsekwencje mi groza? Podkresle jeszcze raz ze pieniadze ktore on uwaza ze jestem mu winna nie sa poparte zadna umowa, a rzeczy za ktore uwaza ze jestem mu dluzna, ja sie nie czuje i uwazam ze nie mam za co oddawac mu pieniedzy. Bardzo prosze o szybka odpowiedz i z gory dziekuje. Pozdrawiam.
Natalia Paciorek.
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.