Witam Państwa!
Moja prośba na pewno może być... nieco niestosowna..ale proszę z góry hejterów o nie obśmiewanie i nie pouczanie ..bo niestety "mleko się już wylało"..otóż:
w emocjach wysłałem smsa do brata ..o mocno niewybrednej treści.. o tym, ze wiem i widziano jak utrzymuje bardzo bliskie kontakty z moją byłą żoną. z bratem nie utrzymujemy już kontaktu... Jednak cała sytuacja, która wyszła na jaw i inne "przebiegłości" i oszustwa z ICH strony spowodowały moją ostrą SMSową reakcję.. niestety// Brat w odwecie oprócz kpienia i podjuszania w rozmowach z moimi dziećmi (które mają z nim kontakt) przekazał wspomnianego SMSa właśnie mojej byłej żonie.., tłumaczył to że było w nim o niej napisane... i że dotyczył również jej... Ona zrobiła piekło i zgłosiła ten fakt do prokuratury.. na razie wysłała mi pismo informujące o tym... zgłosiła że oskarżam ja o kontakty intymne oraz nazywam obraźliwie i psuję przez to opinie... Niestety mieszkamy bardzo blisko... Żona wraz ze swoimi córkami(z pierwszego małżeństwa) przechodząc obok moich okien inwigiluje mnie..dosłownie zaglądając do okien. dosłownie robiąc miny.. Za moimi dziećmi rozmawiając z wpływowymi i szanowanymi osobami z bloku wskazując na dzieci mówi "że to patologia" Co jak co ale myślę, ze dzieci powinna zostawić w spokoju... ja nigdy nie zaatakowałbym w żaden sposób dziecka. Zastanawiam się jak naprawić sytuację bo przeprosiny nic nie dały i jest teraz ciągły atak.. i pogróżki w piśmie o krokach prawnych o dowodach w postaci SMSów i o tym że ujawni rzekomo złe warunki w których wychowuję i wychowywałem (m.in. z jej udziałem ) swoje dzieci(biologiczne..ona ma swoje starsze z pierwszego małżeństwa)
Czy mogę wystosować prywatny akt oskarżenia o tą wspomnianą inwigilację i nękanie? Czy na drodze procesu cywilnego mogę w jego trakcie zawrzeć ugodę ..może takie postawienie sprawy przez mnie ostudzi zapędy byłej małżonki? Jak to oceniacie i co radzicie. Czuję się obecnie osaczony... była żona zaczęła "współpracować" z kilkoma "opiniotwórczymi" osobami w okolicy.. i to nie wpływa zbyt dobrze na moja psychikę Czy art. 212 ma tu zastosowanie również jako broń obosieczna? Pozdrawiam i Dziękuję