Witam Państwa pisze ponieważ mam poważny problem ponieważ od ponad roku moja konkubina zamieszkała w Radomiu uprowadziła mi dziecko z Cypru pidczas mojej nieobecnosci. Po dzień dzisiejszy nic niewiem na temat dziecka,toczy sie wobec niej postepowanie w sądzie rodzinnym oraz prokuratuże o zlecenie kilku krotne napadu na mojo osobe,kradziez i pobicie. Dziecko po dzien dzisiejszy nieposiada uregulowanego statusu prawnego niema chrztu i zostala na sile przerwana mu szkola na Cyprze gdzie uczeszczalo od najmniejszych lat.Wladze Cypru domagajo sie powrotu dziecka do jego miejsca zamieszkania lecz ja mam zwiozane rece wiec moze Panstwo byli by w stanie jakos mi pomuc w mojej sprawie?