Pytanie z dnia 26 lipca 2016

Witam. Pewien człowiek znalazł się w sytuacji gdzie będąc zameldowanym w mieszkaniu komunalnym mieszkał z pewną kobietą (nie spokrewnioną), która jest głównym najemcą. Ta kobieta przestała mu pozwalać wchodzić do domu, nawet po przyjściu z policją (parukrotnie). I pytanie: czy istnieje możliwość aby nakazać wydzielenie pewnego pomieszczenia dla tego człowieka w tym mieszkaniu? bo teraz mieszka na działce a ja staram sie mu pomóc. Pozdrawiam

Dzień dobry, jeśli ten człowiek nie ma tytułu prawnego do tego lokalu, nie ma podstaw, aby "wydzielać" jemu w nim jakiekolwiek pomieszczenia. Samo zameldowanie nie stanowi tytułu prawnego do lokalu. Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz

Odpowiedź nr 1 z dnia 26 lipca 2016 10:12 Obejrzało: 264 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.