Pytanie z dnia 14 marca 2017
Witam. Piszę ponieważ jestem zatrudniona w salonie fryzjerskim jako pracownik młodociany(jestem osobą pełnoletnią) nigdy nie dostawałam wynagrodzenia za zwolnienia bo pracodawca twierdził, że gdy jestem nieobecna to nic mi się nie należy. Moja szefowa powiedziała, że wystarczą nawet same zaświadczenia lekarskie a nie l4, sama zawsze odliczała sobie od wypłaty każdy dzień nieobecności nawet jeśli lekarz wypisał to zaświadczenie, przebywam obecnie na zwolnieniu lekarskim ponieważ zaszłam w ciąże. Pierwsze zwolnienie l4 miałam w dniach 16.12.2016-31.01.2017 niezwłocznie dostarczyłam je pracodawcy niestety poinformowano mnie, że za ten okres nie dostanę wynagrodzenia. Pracodawca tłumaczył się tym, że nie ma mnie w pracy a on musi płacić składki. Następne zwolnienie 1.02.2017-28.02.2017 Pracodawca poinformował mnie, że teraz już wynagrodzenie będzie wypłacał mi ZUS. Cierpliwie czekałam wiedząc , że ZUS ma na to 30dni. Lecz nastąpiło kolejne zwolnienie 1.03.2017-28.03.2017 to również dostarczyłam pracodawcy z myślą, że ten dostarczy je niezwłocznie do ZUS-u. Niestety wynagrodzenia nie dostałam więc udałam się do ZUS-u tam zostałam poinformowana, że pracodawca nie dostarczył żadnego mojego zwolnienia, gdy kontaktowałam się z pracodawcą stwierdził że ZUS powinien wysłać mi decyzje natomiast w ZUS-ie poinformowali mnie, że nie mają na jakiej podstawię wysłać decyzji ponieważ nie dostali żadnego mojego zwolnienia. Zgłosiłam to do Inspekcji Pracy lecz Oni mają 30 dni na rozpatrzenie tego a nie wiem co dalej? Co mogę zrobić aby niezwłocznie dostać gotówkę?
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.