Witam, piszę ponieważ mam problem z sąsiadami, którym w czerwcu urodziło się dziecko. Od października nie da się spokojnie mieszkać u funkcjonować w mieszkaniu. Ciągle tylko słychać wrzaski opiekunki, stukanie w podłogę, naśladowanie zwierzątek. Codziennie fundują pobudki o 7 rano. Nie można się skupić na niczym bo tylko stukanie pukanie słychać. Po rozmowie z sąsiadami usłyszałam, że cisza nocna jest od 22:00 do 6:00 a jeśli nie mogę uczyć się w dzień to mogę to robić w nocy. Czy naprawdę jeśli zakłócają spokój dzień nie mogę nic z tym zrobić? Chyba każdy ma prawo do wypoczynku. Bardzo proszę o poradę co mogę zrobić w związku z tą sprawą.