Witam, piszę w imieniu mojego narzeczonego który aktualnie przebywa w areszcie śledczym. Sprawa wygląda w taki sposób iż potrzebne są pieniadze by zapłacić za adwokata, narzeczony w swoim rodzinnym domu zostawił rzeczy wartościowe które zostały kupione przez niego i na niego, jest to samochód, telewizor, soundbar oraz strój na motor, rzeczy te chciałby abym sprzedała i pieniądze przeznaczyła na adwokata lecz jego rodzice się na to nie zgadzają i nie chcą tych rzeczy oddać, na nic jego rozmowy z nimi, niestety nie wiemy już co robić. Czy z tej sytuacji jest jakieś wyjście skoro nie chcą oddać jego rzeczy polubownie? Pozdrawiam, Kaja