Pytanie z dnia 28 czerwca 2018

Witam. Po śmierci ojca ja moja mama i trójka rodzeństwa odziedziczyliśmy jego polowe mieszkania . Chce założyć sprawę i dział spadku. Dwoje rodzeństwa i mama godzą się na to .
Problem jest z najstarszym bratem z którym nie mamy kontaktu od 10 lat. Przebywa za granica . W końcu udało mi się skontaktować z jego pseudo prawnikiem. Brat chce 4000 funtów. Pragnę zaznaczyć ze nie dołożył ani grosza do spłaty długów po ojcu.
Wiem jaki jest jego adres zameldowania ale wiem tez ze tam jie przebywa . Czy jest szansa na to ze gdy założę sprawę a i podam jego adres zameldowania a on nie odbierze listu to sprawa się odbędzie bez przydzielenia kuratora . I czy są szanse na to ze nie będę musiała płacić mu tych 4000 funtów których się domaga

Dzień dobry, jeśli wie Pani, że brat nie mieszka pod tym adresem, to powinna ustalić aktualny adres, a jeśli okaże się to niemożliwe- uprawdopodobnić, że jego adres nie jest znany i wnieść o ustanowienie kuratora. W postępowaniu działkowym warto dochodzić zwrotu nakładów na majątek spadkowy. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz

Odpowiedź nr 1 z dnia 29 czerwca 2018 06:51 Zmodyfikowano dnia: 29 czerwca 2018 06:51 Obejrzało: 235 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.