Witam
Posiadam działkę rekreacyjną (Rod), pod moją nieobecność mój ojciec, zniszczył mnienie działkowe (kłódkę, łańcuch). Dostaję telefony od prezesa działek, że to ja jestem odpowiedzialna za wszystkie zniszczenia. Twierdzi, że był w posiadaniu kluczy co jest nieprawdą. Mam dostać, pismo w którym zostanę upomniania. Ja nie zgadzam się z tym. Nie mogę chyba ponosić odpowiedzialności za człowieka, który jest dorosły i pełni świadomości tego co robi. Podkreślam, że zrobił to bez mojej zgody i pod moją nieobecność. Prezes, ma podobno świadków którzy to wszystko widzieli więc zapytałam dlaczego nie zadzwonili po policję. Moje pytanie czy z punktu prawnego mogę ponosić jakąś odpowiedzialność za mojego ojca? Czy prezes może domagać się odemnie zwrotu za zniszczone rzeczy? Czy słuszne jest takie upomnienie w stosunku do mojej osoby?
Joanna