Witam. Posiadam mieszkanie zaadaptowane z części strychu w starej kamienicy. Niedawno założyłam klimatyzację, bez zgody zarządcy. Dwie jednostki zewnętrzne znajdują się na strychu, bezpośrednio nad moim mieszkaniem, nie zajmują części użytkowanej przez wspólnotę. Jeden z sąsiadów poinformował zarządcę o tym fakcie. Zarządca poinformował mnie, jakie niezbędne dokumenty muszę dostarczyć (projekt techniczny, projekt instalacji elektrycznej klimatyzacji, informację na temat bezpieczeństwa montażu klimatyzacji na strychu itd.), co też zrobiłam. Niestety zarządca zażądał również demontażu klimatyzacji, co ma być warunkiem nadania biegu sprawie o uzyskanie pozwolenia na montaż. Klimatyzacja została założona ze względu na chorobę układu oddechowego dziecka (temperatura w mieszkaniu dochodziła w lecie do 34 stopni C). Obecnie klimatyzacja jest również jedynym źródłem ogrzewania mieszkania. Czy demontaż klimatyzacji to jedyne wyjście w tym wypadku czy można tę sprawę rozwiązać w jakiś inny sposób pomijając demontaż?