Witam
Potrzebuję rozwiązać następujący problem:
W czerwcu 2014 rozwiodłem się z żoną. We wrześniu 2014 roku przepisałem notarialnie bez żadnych spłat ze strony segment w Warszawie o wartości 750tys. zł i mieszkanie we Wrocławiu o wartości około 250tys. zł. Obie nieruchomości są w kredytach, które zobowiązała się spłacać była żona. Zobowiązała się również w tym akcie notarialnym ze względu na znaczne dysproporcje w zarobkach pomiędzy nami do przejęcia obu kredytów do końca 2014roku. Do dziś nie podjęła żadnych kroków w tym celu, a ostatnio przestała spłacać kredyty. Banki wydzwaniają do mnie z żądaniami spłaty kredytu jako że ciągle jestem kredytobiorcą. Z tego też względu nie mogę wykonywać żadnych operacji finansowych typu kredyt, pożyczka bankowa, linia debetowa itp.
Chciałbym wiedzieć w jaki sposób to rozwiązać i czy mogę oczekiwać jakiejś rekompensaty za niewykonanie w terminie zobowiązania i ograniczenia mojej wolności finansowej. Ze względu na to że nie posiadam żadnego majątku nie stać mnie na założenie sprawy w sądzie o unieważnienie aktu notarialnego, chyba, że mógłbym być zwolniony z takich kosztów.