Pytanie z dnia 17 lipca 2020

Witam,

pracowałam dla polskiej firmy we Francji niecałe 2 tygodnie. Przed wyjazdem podpisaliśmy umowę na 2600zł brutto a reszta miała być wypłacana zgodnie z aneksem do umowy 10EUR/h. Na umowie nie było okresu wypowiedzenia a przez telefon pracodawca powiedział, że jak będzie coś nie tak to "nikt nie będzie pracownika na siłę trzymał". W międzyczasie dostałam inną pracę, zwolniłam się i wróciłam do kraju.
Wypłata za przepracowane godziny miała być wypłacona do 10-tego każdego miesiąca. W związku z opóźnieniem chciałam skontaktować się z byłym już pracodawcą, ale nie odbierał telefonów. Dziś dostałam pismo, że pracodawca obciąża mnie za koszta zatrudnienia we Francji (mimo, że na żadnej z umów nie było napisane, że pracuję we Francji a tak naprawdę z jego strony to był "przekręt", że umowę dostałam tylko na minimalną krajową i to poszło do ZUSu), koszty związane z hotelem i za ściągnięcie zastępstwa za mnie. Oczywiście wszystko jest naciągane, bo grupa z którą pracowałem zmieniała miejscowość i z hotelu już i tak byliśmy wykwaterowani.
Chciałanbym to jakoś "ugryźć" - fakt, że nie zostało mi zapłacone i że pracodawca jednym słowem oszukuje ZUS i pracowników.

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.