Pytanie z dnia 12 stycznia 2021
Witam, pracuje w firmie od listopada 2017 roku (okres probny 3 miesiace), dnia 1 marca 2018 otrzymalsm umowe na czas okreslony do 28 lutego 2019, nastepnie druga umowa na czas okreslony od 1 marca 2019 do 31.grudnia 2019r. Z końcem umowy aby nie dac mi juz trzeciej pracodawca przeksztalcil stara umowe i wydluzyl ja do 31 grudnia 2020 roku. Z moich obliczen minelo 34 miesiace zatrudnienia umowa powinna przeksztalcic sie na czas nieokreslony. I tu mam problem gdyz pracodawca nie chce mi dac tej umowy i znowu chce zmienic i przeksztalcic , wydluzyc poprzednia umowe o pol roku do 30.06.2020 (mysla o zamknieciu placowki). Zwrocilam uwage ze moja umowa powinna juz byc na czas nieokreslony na co uslyszslam odp ze takiej nie dostane i ze jesli nie podpisze tej umowy to jutro moge nie przychodzic do pracy a za te dni jakos tam sie rozliczymy... jestem zmuszona ja podpisac nie wiem tylko co moze mnie chronic w czerwcu tylko prawo do 3 miesiecznego wypowiedzenia w razie gdybym chciala cos zawalczyc? Choc nawet tego nie bede miec, szef z natury jest tak msciwy ze przez okres wypowiedzenia ktory zalozmy bym wywalczyla czyli 3 miesiace a wiec trwalby od lipca do wrzesnia pewnie oddelegowalby mnie do placowki glownej ktora znajduje sie w innym miescie, i zapewne uprzykrzylby mi te ostatnie dni pracy. Jak to wyglada z punktu widzenia prawnika...
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.