Pytanie z dnia 31 sierpnia 2015

Witam. Problem dotyczy mojego partnera,który z różnych życiowych powodów wziął kilka kredytów,min. żeby spłacić poprzednie co oczywiście okazało się błędnym kołem. Jest to mężczyzna z trójką dzieci, zatrudniony na umowę o pracę za najniższą krajową i umowę-zlecenie(ta sama firma), prawdopodobnie ma status zakładu pracy chronionej (partner ma niepełnosprawność ręki). Na pensję wszedł komornik, który zabiera wszystko z umowy-zlecenia i częściowo (alimenty na jedną z córek) z etatu. Partner jest w bardzo trudnej sytuacji finansowej i jak widzę również przestaje sobie radzić z takim obciążeniem. Po wypłacie ok. 800 zl musi jeszcze zapłacić alimenty na dwie młodsze córki i zostaje mu 400 zł na życie i opłaty, użyczonego za koszty utrzymania, mieszkania (czynsz,prąd,woda).
Co zrobić w tej sytuacji? Wiadomo koszty komornicze kilku spraw są wysokie, czy jest moż liwość porozumienia z komornikiem,żeby złączył wszystko w jedną całość aby zmniejszyć koszty i/lub odsetki? Czy w takiej sytuacji jest jakakolwiek szansa na ogłoszenie upadłości konsumenckiej ponieważ człowiek jest tak na prawdę na dnie,żyje w ubóstwie (wiem,że sam do tego dopuścił ale różnie się życie układa i różnie się myśli czy postępuje a później żałuje)? Partner ma jeszcze jedną czy dwie niewielkie pożyczki,które spłaca więc czy jeśli będzie płacił cokolwiek, mniej niż powinien ale zawsze coś,wierzyciel nie odda sprawy do komornika? Ile z etatu może zabrać komornik bo jest chyba część,której nie może ruszyć (nie licząc alimentów)?
Proszę o pomoc,jak wyjść z tak trudnej sytuacji żeby zacząć normalnie żyć a nie popadać w depresje i żyć z dnia na dzień,martwiąc się czy jutro będzie się miało na chleb bo niestety tak to w tym przypadku wygląda.
Z góry dziękuję za pomoc.
Monika

Proponuję aby partner wystąpił z wnioskiem o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, jest to droga do oczyszczenia się z długów.

Odpowiedź nr 1 z dnia 31 sierpnia 2015 16:13 Obejrzało: 384 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.