Witam. Problem polega na tym, że mój partner jest od 8 lat po rozwodzie. W 2007 roku tuż po rozwodzie wyprowadził się z ich mieszkania /przyznanego z zasobów miasta - mieszkanie było zapisane na nich oboje/. W pozwie rozwodowym jego była żona pisała, że będzie się starać o jego eksmisję - ze względu na dziecko wyprowadził się dobrowolnie, a ona zobowiązywała się, że przepisze wszelkie media na siebie itd /w protokole z rozwodu tego nie zapisano/. Wymeldowała go tymczasowo z ich mieszkania parę miesięcy po rozwodzie twierdząc, że wyjechał z Polski /a on w tym czasie normalnie pracował w Polsce/. Teraz po latach dowiedzieliśmy się, że w latach 2007-2009 jego była żona zadłużyła mieszkanie oraz wszelkie media/których nie przepisała i nadal były zarejestrowane na niego/. Firmy typu Tauron, Pgnig, wodociągi, polsat cyfrowy itd skierowały sprawy do Sądu i do komornika - mój facet jest dłużnikiem. Tutaj pytanie czy najpierw musimy zapłacić wszystkie zobowiązania i dopiero skierować sprawę do Sądu, by odzyskać te pieniądze? Ona nie pracowała była na jego utrzymaniu, a przed rozwodem znalazła sobie starszego pana, który wprowadził się do niej w dniu jej rozwodu i oboje korzystają z mops itp instytucji w jaki sposób możemy odzyskać te pieniądze, czy możemy żadać odsetek i przeprosin w prasie? Mieszkanie w chwili obecnej jest na nią /spłaciła dług w spółdzielni i mojego partnera usunięto jako współwłaściciela/. Przez nią zamiast spłacać alimenty stał się dłużnikiem alimentacyjnym. Chcielibyśmy odzyskać te pieniądze i spłacić fundusz alimentacyjny. Co zrobić, gdyż brakuje nam sił? Kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że kredyt jaki wziął w 2005/6 roku na wyposażenie przyznanego im mieszkania w kwocie 200-2500zł nie został spłacony mój partner był głównym kredytobiorcą, a ona chyba jako żyrant czy jakoś tak mimo, iż nie pracowała. Sprawa trafiła na Policję, mój partner został oskarżony o celowe wyłudzenie kredytu a on nie wiedział, że ona tego nie spłacała tak jak i Polsat Cyfrowy - długi przejęły firmy windykacyjne - czy jeśli ina poświadczyła kredyt, a nie mieli intercyzy to powinna spłacić jego połowę? Bardzo proszę o pomoc co robić w wyżej opisanych sytuacjach. Chcemy spokojnie żyć, a przez kolejne problemy nie możemy wziąć ślubu, gdyż każdy Komornik uprzedził mnie, że jesteśmy długo w związku - 8 lat, że ja wiem o wszystkich długach i po ślubie komornik ma prawo zająć moje wynagrodzenie na poczet ich długów?!