Witam-proszę mi pomóc w sprawie dotyczącej spadku po mamie.W skład spadku wchodzi działka z małym domkiem+las.W połowie tego domku mieszka żona zmarłego brata mojej mamy.Mieszka tam od "zawsze".Ja i moje rodzeństwo jesteśmy pełnoprawnymi właścicielami,nabyliśmy prawa do spadku w postępowaniu sądowym,księga wieczysta jest założona na nas,płacimy podatki.Najgorsze jest to,że nie możemy wejść do swojej posiadłości,bo ciocia która tam mieszka wszystko pozmieniała,uważa się za pokrzywdzoną przez babcię,ze nie jej zapisała swój dobytek.No cóż...mieszkała za ścianą,a moja mama musiała jechać do babci pomagać jej w chorobie 240km!A więc-ciocia tam mieszka-ok-nikt jej nie wygania i nie mamy takiego zamiaru.Chciałabym wiedzieć ,czy i jakie powinniśmy wystosować do niej pismo,żeby do niej w końcu dotarło,że to my jestesmy właścicielami tej posesji,że też mamy prawo tam przyjechać,chociażby na wakacje,i jako właściciele też mamy przeciez prawo do nałożenia czynszu za korzystanie z całego już teraz domu i samowolnych przeróbek itp.Czy ona może np.bez naszej zgody kogoś tam zameldowac?Ja mieszkam w Strzelcach Opolskich,woj.opolskie ,a ta posiadłość jest koło Skarżyska-Kamiennej,woj.świętokrzyskie-nie mam możliwości doglądania tego ze względów i finansowych i zdrowotnych(mam SM).Proszę o pomoc ,co mogę w tej sprawie zrobić?Jakie pismo wystosować?