Witam, proszę o informację w następującej sprawie: chodzi o mieszkanie komunalne, którego najemcą była osoba X. Przez wiele lat mieszkała z nią (cały czas, bez przerw) i opiekowała się nią jej córka Y. Pani X zmarła, więc jej córka wstępuje w stosunek najmu lokalu mieszkalnego na podstawie art. 691 par. 1. KC, gdyż spełnia WSZYSTKIE warunki określone ww. przepisami. Pani Y zgłosiła śmierć swej matki u zarządcy (zarządzającego lokalami komunalnymi w imieniu gminy), wypełniła stosowne papiery i procedura (zarządca mówi o aneksie do umowy) jest obecnie w toku. Ale tymczasem pani Y otrzymała właśnie pismo, że do czasu uregulowania stanu prawnego ma płacić odszkodowanie z tytułu bezumownego korzystania z lokalu. Pytanie: czy gmina ma prawo naliczać to odszkodowanie czy też działa bezprawnie? Przecież pani Y wstąpiła w stosunek najmu automatycznie z mocy prawa, więc nie korzysta z lokalu bezumownie, dlaczego więc każą jej płacić odszkodowanie? Jeśli racja jest po stronie pani Y, to jakie kroki powinna ona podjąć?