Pytanie z dnia 13 grudnia 2022
Witam proszę o poradę prawną w konkretnej sprawie. Mój syn 8 letni przebywając w szkole w godzinach lekcyjnych na lekcji wf wraz z kolegą z którym został w szatni ubrudził przypadkowy plecak koledze z klasy moczem Oczywiście po całej sytuacji Pani wychowawczyni którą sprawowała opiekę nad dzieciakami umyła ręce I kazala sie dogadać z mamą tego chlopca.Ja oczywiście zobligowałam sie do wyczyszczenia plecaka ale mama się nie zgodzila więc chcialam odkupić plecak,chociaż nie poczuwam się do tego ponieważ dziecko było w szkole pod opieka nauczyciela który nie zainteresował się czemu dwóch uczniów nie ma na lekcji wf tylko siedzą w szatni przez 15 minut .a nie pod moją opieka wydaje mi się ze z mojej strony nie ma tu żadnej winy. Ale wracając do wątku plecaka, po dwóch tygodniach mama tego chlopca wysyła mi fakturę za plecak w kwocie 600zl, więc ja poprosiłam o zniszczony plecak ,którego nawet nie widziałam lub fakturę zakupu,lecz ta mama naskocxyla na mnie ze faktur nie trzyma a plecak wyrzuciła I go nie ma i jeżeli chce to mogę sobie go szukać ba śmietniku a za nowy mam jej zapłacić to 600 zł bo inaczej mnie poda na policję i do windykacji.Chcialam zapytać jak to wygląda ze strony prawnej?
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.