Pytanie z dnia 02 stycznia 2016
Witam,
Proszę o poradę w następującej sprawie.
Jestem po rozwodzie z winy byłej już żony (wyrok prawomocny, apelacja żony odrzucona).
Niestety mieszkamy pod jednym dachem i staramy się sprzedać segment.
Była żona zaprasza bez mojej zgody znajomych, urządza przyjęcia i sprowadza kolejnych swoich partnerów. Segment jest niepodzielny – jeden salon, jedna kuchnia, jedna łazienka. W trakcie rozwodu żona nie zgodziła się na określenie sposobu użytkowania segmentu, tak, że sąd nie orzekł takiego podziału. Opisana sytuacja narusza moje prawo do niezakłóconego korzystania z domu (kręcą się obcy ludzie), a dodatkowo przyjęcia i przygotowania do nich generują dodatkowe koszty eksploatacji domu (zużycie gazu, wody, energii elektrycznej, i tp.), które co miesiąc muszę ponosić.
Nadmieniam, że:
• mam 67 lat i spokój zamieszkiwania jest tutaj istotny,
• nie mogę z byłą żona nic polubownie ustalić, spotykam się tylko z obraźliwymi tekstami,
• dom jest naszą współwłasnością do podziału po sprzedaży po 50%,
• wezwana policja poproszona o wyprowadzenie osób obcych z domu po przyjeździe odmówiła podjęcia jakichkolwiek czynności i zagroziła ukaraniem mnie mandatem przy ponownym wezwaniu.
Proszę o pomoc, co w opisanej sytuacji mogę zrobić, aby do czasu sprzedaży domu nie były zapraszane obce osoby.
Pozdrawiam
Janusz
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.